środa, 17 sierpnia 2011

Zakneblowane drzwi i kartelucha-lustro

Z wtorkowego spaceru po Tórshavn - kartka w drzwiach sklepu muzycznego przy Vágsbotnur: "Drodzy klienci, dzis komis bedzie zamkniety w godzinach 13-15. Moi synowie ida pierwszy dzien do szkoly".
Najblizsze ferie w pazdzierniku.

środa, 10 sierpnia 2011

Po zamachach w Oslo i na wyspie Utoya, w których zginęło 77 osób, Sylwia Chutnik napisała na swoim blogu: „Dlaczego zamiast skupić się na oddaniu hołdu zastrzelonym ludziom, media wciąż pokazują twarz zabójcy, roztrząsają nordycką urodę, pokazują jego mieszkanie, wpisy na forach dyskusyjnych i tak dalej. Jasne, należy stworzyć portret współczesnego terrorysty działającego prawdopodobnie indywidualnie. Ale gdzie portrety ofiar? Czy nie jest to przypadkiem gonitwa za sensacyjnym wizerunkiem Tego, Który Zabijał? Jak w tabloidowych snach – chcemy krwi, chcemy spojrzeć w oczy Złemu”.
W tle doniesień o norweskiej tragedii portal Aktuelt.fo opisał przypadek pewnego chłopca ze Skopun. Do redakcji zgłosili się jego rodzice: „Nasz pięcioletni syn Ísak, który jest w połowie Norwegiem, zrozumiał okropieństwo tego, co się stało. Wczorajszego wieczora bawił się sam przed domem i kiedy w pewnym momencie wyszliśmy zobaczyć co robi, okazało się, że wybudował w ogrodzie pomnik. Bez niczyjej zachęty. „To dla wszystkich, którzy teraz płaczą w Norwegii, po tym jak diabeł ostrzelał ich kraj” – powiedział z przejęciem”.

[notka inspirowana informacją z Faroe Podcast. Foto Skopun: Jógvan Horn. Foto Ísaka podebrane z Aktuelt.fo]